sobota, 21 grudnia 2013

Poczta kontra kurierzy

Mam wrażenie, że ostatnio poczta szybciej dostarcza przesyłki niż kurierzy. Oczywiście nie dysponuję żadnymi obszernymi wynikami badań na ten temat, ale mam swoje powody by wyrazić takie przypuszczenie. Oczywiście kurierzy to nie jedna firma, więc trudno tu uogólniać, ale mimo to podzielę się swoimi wrażeniami.

Wydaje mi się, że kurierzy padli ofiarą negatywnej opinii, jaką na święta ma poczta. Panują na ten temat dwie opinie: pierwsza, że poczta na święta ma opóźnienia i druga, że kurier dostarcza szybciej. Otóż to wcale nie jest pewne.

Prowadzę sprzedaż książek przez Internet (głównie wydawnictwa Fijor) i w okresie wzmożonych zamówień zabrakło mi niektórych tytułów a zamówienia ciągle spływały i klienci od razu płacili. Rodziło to obawy o niezadowolenie klientów gdyby książki nie dotarły do nich na czas. Szybko, więc zrobiłem zamówienie i jeszcze w tym samym dniu mój dostawca zamówił kuriera, ale oczywiście paczkę odebrano dopiero na drugi dzień. To normalna procedura. Problem w tym, że paczka dotarła do mnie 20 grudnia, czyli jej dostarczenie zajęło 3 dni. To także mieści się w praktyce kurierów tylko, że jest to sprzeczne z opinią jaka panuje że kurierzy dostarczają na drugi dzień.

Paczkę otrzymałem w piątek na 2 godziny przed zamknięciem poczty. Czy był sens pakować towar w pośpiechu by zdążyć wysłać go 20 grudnia?