Pokazywanie postów oznaczonych etykietą reklama. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą reklama. Pokaż wszystkie posty

piątek, 11 września 2015

Reklama na facebook


Zrobiłem test reklamy fejsbukowej dla zupełnie nowego sklepu Sklepland. Zanim pomyślałem o reklamie miałem już 2 klientów. Dotarli do mnie z tak dziwnych wyszukiwarek, że nie miałem pojęcia, że takie istnieją i chyba nikt z czytających ten artykuł nigdy o nich nie słyszał. Nie one jednak są istotne. Uznałem, że skoro bez reklamy zdobyłem 2 klientów to z reklama będzie jeszcze łatwiej. 

Najłatwiej było zacząć od reklamy na facebook. Zainwestowałem 25 zł i ustawiłem czas reklamy na 1 dzień. Nie musiałem za długo czekać na efekty. Ponieważ sklep ma dużą ofertę dla kobiet, więc wybrałem właśnie kobiety, jako osoby, które miały zobaczyć reklamę. Ponieważ kobiety młode a zwłaszcza uczące się mają mało pieniędzy, więc ustawiłem reklamę na wiek od 29 lat wzwyż. Raczej byłem optymistą. Ciągle miałem na uwadze fakt, że bez reklamy odwiedziło sklepland zaledwie kilka osób a mimo to mialem dwie transakcje, więc po reklamie powinna być jakaś sprzedaż. 

Zamiast baneru zrobiłem film reklamowy. Prezentuje go poniżej.

środa, 1 lipca 2015

Graficzna prezentacja książek

W handlu ważna jest reklama i nie mam na myśli przesadnego zachwalania towaru na pograniczu uczciwości, ale zwykłą prezentację graficzną i tekstową informację handlową. Bogaty wybór i duża konkurencja sprawia, że ludzie wybierają to, co lepiej się prezentuje. Nawet, jeśli wybór dotyczy dokładnie tego samego produktu to przeważnie klient wybiera dostawcę zapewniającego ładniejszą grafikę lub zgrabniejszy opis produktu. Czasem, gdy klient ma więcej czasu a mniej pieniędzy to zdobywa informacje o produkcie tam gdzie są lepiej opisane a kupuje ten sam produkt tam gdzie jest taniej. Obecnie taka postawa wydaje się być dominująca. Wyjątkiem są osoby, które nie maja czasu i kupują, gdy tylko zostaną przekonane do produktu. Dlatego sztuka pisania przekonujących ofert nie działa w przypadku, gdy ten sam towar klient może nabyć u innego dostawcy po niższej cenie. Może się wówczas okazac, że nasz wysiłek w pisanie ofert handlowych służy konkurentom. Dlatego trzeba dbać o wyjątkowość naszej oferty. Najlepiej, jeśli będzie wyjątkowa, w 100% czyli produkt jest nasz od początku do końca lub gdy wzbogacimy ofertę o cos wyjątkowego.

czwartek, 7 sierpnia 2014

Barter - sposób na twoje zarobki.

Mam znakomitą wręcz rewelacyjną wiadomość dla tych, co chcą zarabiać a nie za bardzo znają się na marketingu. Dla tych, co nie mają funduszy by zainwestować w zakup towaru i czekać aż ktoś może zechce od nich go odkupić po wyższych cenach. A nawet dla tych co nie mają własnego biznesu i nie chcą go mieć. Serwis Bartersi zwiększył wynagrodzenie za reklamowanie idei barteru w Internecie. Barter to obecnie jedyny system konkurencyjny dla banków.

Nie musisz nawet niczego wymieniać w tym systemie by stać sie jego "udziałowcem". Wystarczy, że się za darmo zarejestrujesz i skutecznie będziesz reklamował pomysł. Od teraz możesz zarabiać poważne kwoty reklamując serwis transakcji barterowych nie ponosząc żadnych kosztów. W Programie Partnerskim wynagrodzenie zostało zwiększone aż do 25%. Ja handluję towarami od 2008 roku i 25% to przeważnie moja marża. Żeby jednak osiągnąć taki zysk muszę najpierw zakupić odpowiednią ilość towaru. Ty nie musisz nic kupować, nie musisz mieć własnego sklepu i nie musisz prowadzić działalności gospodarczej a mimo to możesz zarabiać jakbyś to wszystko miał.

Jedyne, co musisz zrobić po rejestracji to wygenerować swój własny link partnerski i ten link umieszczać w różnych miejscach Internetu przy okazji prowadzenia tam zupełnie normalnych rozmów. Każdy, kto po kliknięciu w twój link zarejestruje się będzie przypisany do Ciebie i jeśli kiedyś zechce doładować swoje konto by dokonać wymiany punktów barterowych na jakiś towar lub usługę to ty dostaniesz od tego prowizje w wysokości 25%

czwartek, 15 maja 2014

Czterodniowa promocja - studium przypadku

Zrobiłem 4 dniowa kampanię reklamową według wytycznych Pawła Danielewskiego. Wyjaśnię pokrótce, na czym taka metoda polega. Jak sama nazwa wskazuje trwa tylko 4 dni. Zaczyna się w poniedziałek a kończy w czwartek o północy. Codziennie o godzinie 7 rano wysyłany jest email do potencjalnej listy klientów z super promocją napisana według określonego scenariusza.

W moim przypadku super promocja dotyczyła sprzedaży książek. Ponieważ nie jestem wydawcą tych książek, więc nie miałem zbyt dużych możliwości obniżenia ceny. Postanowiłem, że zrezygnuję całkowicie ze swojej marzy i sprzedam książki po cenie zakupu. To było od 35 do 50 % zniżki.

Jaki sens miała promocja, jeśli nic na niej nie zarobiłem? Chodziło o wypromowanie nowej strony. Jest to platforma handlu bezgotówkowego czyli tak zwany barter, nie można na niej nic kupić za pieniądz, trzeba najpierw zdobyć punkty barterowe i dopiero nimi można zapłacić za towar. Niestety większość klientów zupełni nie rozumie sensu istnienia takich stron żeby ich przekonać do zakupów i pokazać, że warto należeć do takiego serwisu zrobiłem tą promocję. Nigdzie indziej nie można było tak tanio zakupić książki o tej tematyce.